Czarne meble – jak o nie dbać?

Kolory uniwersalne dodają elegancji i zawsze są na czasie. Czerń bywa dość trudną barwą, jeśli chodzi o widoczność kurzu czy wszelkich plam i pyłów. Na wszystko jednak są sposoby i to o nich właśnie trochę opowiemy.

krzesło Louise marki Actona

Kurz – wróg czarnych mebli

Czarny kolor to synonim elegancji, wytworności i klasy. To barwa chętnie wybierana przez architektów, designerów i większość społeczeństwa. Meble w takim wybarwieniu nawiązują do klasyki, a ta nigdy nie wychodzi z mody. W dodatku czerń pozwala na szereg możliwości aranżacyjnych – może stanowić kontrapunkt dla ciepłych kolorów lub podbić charakter industrialnego wnętrza. Przed zakupem czarnych mebli często pojawia się myśl, jak o nie zadbać, by długo nam służyły w wersji jaką znamy z salonów meblowych. Wydawać, by się mogło, że czarne meble, to ciągłe sprzątanie. Owszem, sprzątać trzeba, ale i swoim zakupem można się cieszyć.

Czerń ma tę właściwość, że widać na niej wszelkie drobinki pyłów i kurzu. Chcąc zminimalizować ich widoczność, należy wyposażyć się w odpowiedni sprzęt – miękką ściereczkę (np. z mikrofibry), spray do czyszczenia mebli, który można zakupić w każdym markecie, odkurzacz. Kurz chętnie osiada na czarnych meblach kuchennych czy salonowych, zatem trzeba zaprzyjaźnić się z wilgotną ściereczką. Pamiętajmy, by nie szorować powierzchni mebli, im więcej siły fizycznej, tym gorszy efekt. Wystarczy przetrzeć zakurzone miejsce. Efekt świeżości spotęguje odkurzenie dywanu, bo to on jest tzw. „zbieraczem kurzu”, podobnie jak zasłony. Innym rozwiązaniem jest ustawienie czarnych mebli w ten sposób, by nie padały na nie promienie słoneczne. Kurz bowiem widzimy, gdy słońce nam go „odsłania”. W zaciemnionym miejscu nie będzie tak raził w oczy. 😊

fotel Open marki Snap

Tapicerowane czarne fotele i krzesła

Szafy z czarnymi frontami i blatami matowe lub z wysokim połyskiem można pozbawić kurzu za pomocą preparatów czyszczących o właściwościach antystatycznych. Co jednak w przypadku mebli tapicerowanych? Tu kluczowe znaczenie ma materiał wykorzystany podczas ich produkcji. Najlepiej wybierać te, które oznaczane są jako plamoodporne. Wówczas nawet jeśli na fotelu pojawią się krople wody, to pozostaną one na powierzchni materiału.

Marka Fargotex w swoim portfolio ma grupę tkanin łatwoczyszczących pod nazwą Magic Home. Zastosowana technologia pozwala na łatwe usuwanie śladów z kredek, długopisów lub flamastrów za pomocą m.in. gumki do ścierania.

Źródło: https://www.fargotex.pl/tkaniny-obiciowe/technologie/tkaniny-hydrofobowe-water-repellent

Z kolei marka Toptextil wypracowała technologię Cleanaboo+. Tkaniny wyposażone w tę właściwość nie wchłaniają wody.

Źródło: https://www.toptextil.pl/cleanaboop/

Miękką czarną tapicerkę pokrytą kurzem warto wyczyścić odkurzaczem. To przyjaciel, który zawsze się sprawdza w takich wyzwaniach. Raz na jakiś czas tę czynność należy powtarzać. Prawidłowa pielęgnacja zapewnia długie „życie” meblom.

Czarne meble czy to dobry pomysł?

Zdecydowanie tak! I jeszcze raz tak. 😊 Czerń ma w sobie naturalność, ale i wytworność, ponadto odnajduje się w każdym stylu wnętrzarskim. Doskonale współgra z bielą, tworząc duet idealny. Czarne meble to nie jest chwilowy zachwyt, moda, która zaraz odejdzie w niepamięć. Prawdą jest, że trzeba o nie dbać, ale to jak z każdym przedmiotem, który ma nam posłużyć przez wiele lat. Może i ich pielęgnacja jest nieco bardziej pracochłonna, ale mobilizując się do częstszego odkurzania, dbamy również o własne zdrowie.

pufa Ludwik Chesterfield 50x50 marki Snap